wtorek, 9 października 2012

Złuszczania ciąg dalszy

Ponieważ jesień i wiosna to dwie pory roku, w których zabiegi złuszczania cieszą się dużą popularnością, rozwinę trochę temat kwasów. Co prawda pisałam już trochę o nich, ale ponieważ w kosmetyce używa się różnych kwasów do złuszczania naskórka, chcę je troszkę uporządkować. Efekty działania kwasów, oprócz złuszczenia, to często rozjaśnienie skóry, nawilżenie jej, pobudzenie do syntezy kolagenu, regulacja wytwarzania sebum, łagodzenie trądziku. Trzeba również powiedzieć, że w gabinetach kosmetycznych stosuje się peelingi powierzchowne, które złuszczają tylko warstwy naskórka. Mocniejsze peelingi, które docierają do głębszych warstw skóry, zarezerwowane są dla lekarzy.

Kwasy AHA- alfahydroksykwasy
Kwasy AHA popularnie zwane owocowymi nazywają się tak, ponieważ naturalnie występują w owocach i przetworach, ale nie tylko. Są najczęściej używanymi kwasami w gabinetach kosmetycznych. 
Kwas glikolowy- Jego naturalnym źródłem jest trzcina cukrowa poddawana fermentacji. Jest to najważniejszy przedstawiciel grupy AHA, wiąże wodę w naskórku, ma najmniejszą cząsteczkę wśród alfahydroksykwasów. Polecany do pielęgnacji skóry z objawami fotostarzenia oraz defektami np. rozstępami. Zwiększa syntezę kolagenu, wygładza skórę.
Kwas mlekowy- Głównym źródłem jest kwaśne mleko, maślanka, jogurt, jabłka, pomidor, piwo. Nie wykazuje toksyczności. Odświeża skórę, ściąga pory, jest naturalnym składnikiem warstwy ochronnej naskórka, wiąże wodę w naskórku oraz reguluje pH skóry. W niskich stężeniach ma właściwości nawilżające, w wyższych złuszczające.
Kwas migdałowy- nie ma właściwości fotouczulających, dlatego można zabiegi z jego użyciem można wykonywać przez cały rok nawet u osób z wrażliwą skórą. Działa tez bakteriobójczo, polecany jest do skóry trądzikowej, z nadmiernym łojotokiem oraz szybko starzejących się przez nadmierne wystawienie na działanie promieni UV. 
Kwas cytrynowy- Stosowany do rozjaśniania skóry oraz usuwania przebarwień, często jest w kosmetykach do skór trądzikowych i dojrzałych. Ze względu na słabszą moc stosuje się go w połączeniu z innymi kwasami. 
Kwas jabłkowy-  Występuje w jabłkach, agreście, piwie, nie wykazuje toksyczności. Ma mniejsze znaczenie w przemyśle kosmetycznym. Reguluje pH skóry oraz nie wykazuje toksyczności.
Kwas winowy-  występuje w winogronach i winie gronowym. Usuwa przebarwienia. Już w starożytności kobiety zauważyły jego dobroczynne działanie dla skóry i przemywały winem twarz (choć on sam nie był znany, to takie zabiegi przynosiły efekty). Obecnie ze względu na słabą moc jest rzadziej stosowany, ale popularna jest tzw. winoterapia w ośrodkach SPA.

Kwasy BHA- betahydroksykwasy
Głównym przedstawicielem jest kwas salicylowy. Występuje w korze wierzby i topoli, liściach senesu, kwiatach rumianku. Posiada właściwości antybakteryjne, przeciwzapalne, grzybobójcze, dezodorujące. Ma duże powinowactwo ze skórą tłustą, polecany też do skór trądzikowych, ponieważ jest rozpuszczalny w tłuszczach. Nie można go stosować w kosmetykach dla dzieci poniżej trzeciego roku życia z wyjątkiem szamponów.

Kwasy KetoAHA- alfa-ketokwasy
Zaliczamy do nich kwas pirogronowy, który jest jednym z najmocniejszych kwasów w gabinecie kosmetycznym. W naturze występuje w jabłkach, occie, sfermentowanych owocach. Hamuje działanie łojotoku (polecany do skór trądzikowych, tłustych). Ma najmniejszą cząsteczkę ze wszystkich opisywanych tu kwasów oraz największą zdolność penetracji skóry. Reguluje wydzielanie sebum oraz przeciwdziała powstawaniu zaskórników, efekty powtarzanych peelingów są porównywalne do efektów po zastosowaniu kwasu trójchlorooctowego (TCA- zarezerwowanego dla lekarzy).

Kwasy PHA- polihydroksykwasy
Kwas laktobionowy ma właściwości higroskopijne, wiąże wodę w naskórku. poleca się go do skór naczyniowych. Przyspiesza proces gojenia się ran.
Glukonolakton- Powstaje w naturalnym procesie fermentacji ziarna kukurydzy. Pochodny kwasu laktobionowego połączony z glukozą, ma większe właściwości nawilżające. Naturalnie występuje w skórze. Opóźnia proces starzenia się skory, nawilża ją, wzmacnia warstwę rogową naskórka.


Oczywiście jak chemia szeroka, kwasów jest o wiele więcej. Nie wszystkie stosujemy w kosmetyce, nie wszystkie mają właściwości złuszczające. Część używa się jako emulgatorów w kosmetykach, niektóre występują naturalnie w tłuszczach, niektóre z nich to witaminy, filtry przeciwsłoneczne :)


http://www.prestiz.eu/offerts/show/75

Źródła:
Dermatologia dla kosmetologów, pod red. Z. Adamskiego, Elsevier Urban& Partner, Wrocław, 2010
Przewodnik po substancjach czynnych i pomocniczych, Erika Fink, MedPharm Polska, Wrocław, 2011
Leksykon surowców kosmetycznych, pod red. J Arct, WWSZKiPZwW, Warszawa, 2011
Kosmetyka stosowana, J. Dylewska-Grzelakowska, WSIP, Warszawa, 2011


Zabrania się kopiowania i wykorzystywania artykułu bez zgody autorki.

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Mój, choć faktycznie, nie podałam bezczelnie bibliografii :) już poprawiam :)

      Usuń
    2. Świetne teksty piszesz :-) Dzięki za bibliografię. Mam ową książkę, Kosmetyka stosowana.

      Usuń
  2. Mam skórę naczynkową, suchą. Jaki zabieg kwasowy byłby dla mnie najlepszy jeśli chciałabym intensywnego złuszczania?
    (bo tonik z 10% laktobionowym stosuję rutynowo, co drugi dzień, słaby ten tonik, właściwie taki upiększacz...)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawione komentarze i zapraszam ponownie :)

W razie pytań proszę o kontakt:)